Wędzone Moules Marinières z pasztem wieprzowym z flankiem Moules Marinières au porc fumé
Moules marinières to stare, drogie danie.
Ingredients
2 siatki świeżych omułków błękitnych
2 żółte cebule w zależności od wielkości
2 marchewki
500 g wędzonej wieprzowiny (w małych kostkach)
(1/2 łodygi kopru włoskiego)
(kilka łodyg selera)
2 liście laurowe
10 ziaren białego pieprzu
bukiet świeżego tymianku
25 g masła
3 dl białego wytrawnego wina, najlepiej dębowego Chardonnay
0,4 l bulionu rybnego
8 dl bitej śmietany
Pietruszka do dekoracji
Preparation
Niezliczone są piątki, kiedy rondel stał na naszym blacie barowym. Nie wiem, dlaczego w piątki często są małże, ale wiesz, czego moim zdaniem nie powinno się jeść w piątek. Światło kandelabrów odbija się w lśniącej ławce. Białe wino sączy się melodyjnie, spływając falami do krystalicznie czystych kieliszków. W innej szklance belgijskie piwo ubija się w pianę. Czasami trudno wybrać. Kilka razy małże podawano na zewnątrz przy grillu. Gromadzimy się na rozciągniętych stołkach barowych wokół szerokiego pieca i dekadencko wrzucamy wszystkie puste muszelki do wanny na trawie. Jednak do tego czasu pozostało jeszcze trochę czasu. Dziś będzie to moules marinières w nowej odsłonie – Moules Marinières au porc fumé.
Właściwie to wcale nie jest Moules Marinières. Małże należy wędzić. Cały „garnek” należy wędzić. Pomysł opiera się na małżach, które serwowano nam w Hiszpanii prawie piętnaście lat temu. W Hiszpanii dodano sosu HP, aby uzyskać wędzony smak. Nie ma w tym nic złego, działa zaskakująco dobrze i kopiowałem to danie niezliczoną ilość razy. Dziś jednak będzie prawdziwy dym. Wędzone moules au porc. Małże z wędzoną wieprzowiną.
Wszystko jest przygotowywane w kuchni, zanim wszystko pójdzie w dym. Tam pozostawia się je w temperaturze 150°C, aż zacznie wrzeć i małże powiedzą: -Voila! W przypadku moli dokładne ilości nie są tak ważne. Zwykle zaglądam do skrzynki z warzywami korzeniowymi, tam zrywam marchewkę, czasem pęczek kopru włoskiego i zawsze cebulę. Preferowane są Roscoff lub szalotka, ale nikt nie będzie się krzywił na zwykły żółty kolor. Bez gałązki świeżego tymianku trudno mi się obejść.
Główna zasada mówi, że winem musi być Muscadet, najlepiej kwaskowe, które przed butelkowaniem powinno dłużej leżakować na osadzie. Ponieważ nie przepadam za głównymi zasadami gotowania, wybieram zamiast tego dębowe Chardonnay. To samo wino w garnku i w kieliszku – ogólna zasada, którą faktycznie można lubić. Dostałem dzisiaj wskazówkę od zaufanej osoby, więc ją wykorzystujemy. Myślę też, że do tej konkretnej wersji moule potrzebne jest nieco mocniejsze wino. Mineralny, lekki i neutralny Muscadet prawdopodobnie radzi sobie lepiej w idealnie przezroczystym Moules Mariniéres bez śmietanki.
No to czas zacząć, małże też muszą mieć czas na wyplucie!
Metoda:
Oczyść małże. Usuń te z połamanymi skorupkami. Następnie należy wypluwać małże w osolonej wodzie przez 30-60 minut.
Opłucz małże w zimnej wodzie. Pozostawić do odcieknięcia.
Cebulę posiekaj, a marchewkę grubo pokrój.
Umieścić w rondlu lub patelni z masłem, ziołami, przyprawami i ewentualnie selerem i koprem włoskim.
Odłóż wieprzowinę.
Smażyć na średnim ogniu, aż cebula stanie się przezroczysta i wszystko będzie błyszczące.
Zdjąć z talerza i przełożyć do brytfanny. Chcesz dużej powierzchni wystawionej na wędzenie, a jednocześnie małże potrzebują trochę wilgoci podczas wędzenia. Jeśli nie masz odpowiedniej głębokiej patelni, szeroki rondel będzie oczywiście w porządku.
Zalać winem, bulionem rybnym i śmietaną.
Dodaj małże do brytfanny.
Następnie włóż całą patelnię lub głęboką patelnię do dymu (150°C). Ja palę wiórami olchowymi, żeby uzyskać neutralny smak dymu.
W międzyczasie zamieszaj kilka razy.
Zdejmij patelnię z dymu, gdy się zagotuje, a małże się otworzą. Przetestuj smak, aby dobrze się czuły w konsystencji. Zwykle zajmuje to około 2 godzin.
Podawać w głębokich talerzach z posiekaną natką pietruszki.
Z boku jest dobre z pieczywem i serami. Jeżeli wolisz piwo od wina, dobrym pomysłem będzie zastąpienie wina w małżach smacznym belgijskim piwem pszenicznym.
Główną zasadą jest plotkowanie o tym, co masz w szklance.
Olcha
drewno
Olcha jest powszechnie stosowana do wędzonego łososia ze względu na jej łagodniejszy smak. Jednak dzięki lekkiemu, słodkiemu i piżmowemu smakowi jest to gładki aromat dymu, idealny do niemal każdego dania.
Shop Now