Przygotowanie szprotów:

Za pomocą małego, ostrego noża natnij równo brzuch, wyciągnij wnętrzności i opłucz.

Teraz odetnij głowę i delikatnie wciśnij kciuk w dół szprota po obu stronach grzbietu, aby ją poluzować przed czystym wyciągnięciem z ryby (ogon będzie razem z rybą).

Teraz przytnij wzdłuż krawędzi brzucha, aby usunąć ślady płetwy. Kupiłem 750g szprotów i naliczyłem ich 40! Zajęło to dużo czasu i cierpliwości, ale w rezultacie powstały piękne małe filety, prawie pozbawione kości. Po prostu pyszne na lunch lub jako przystawkę

Metoda:

Po wyfiletowaniu posypać filety szprota solą i odstawić na 15 minut.

Opłucz i całkowicie osusz papierem kuchennym.

Przygotuj wędzarnię Bradley z kilkoma ciastkami wiśniowymi w stosie. Rozgrzej szafkę do 70°C.

Ułóż filety parami (miąższ do mięsa) na drucianej kratce i przenieś do wędzarni na tacce ociekowej.

Wędzić około 45 minut - 1 godzinę, pozostawić do ostygnięcia, przechowywać w lodówce.

Rozgrzej piekarnik do 200°C.

Wszystkie suche składniki na chleb sodowy umieść w dużej misce, delikatnie wymieszaj palcami.

Na środku zrobić wgłębienie, wlać mleko, roztopione masło i sok z cytryny.

Składniki zagnieść na lekko lepkie ciasto, które następnie wyłożyć na blat posypany mąką.

Wyrabiać przez minutę i uformować kulę.

Ułożyć na posypanej mąką blasze do pieczenia i lekko spłaszczyć wałkiem do ciasta, a następnie zrobić na wierzchu tradycyjny krzyż, dociskając rączkę drewnianej łyżki.

Piec przez 30 - 40 minut, aż będą rumiane i chrupiące.

Wędzone szproty podawaj z cząstkami cytryny, rzeżuchą i ciepłym pieczywem sodowym.