Smoked Olives, Love ’em or you hate ’em

Wędzone oliwki, Kocham ich lub nienawidzisz

Posted on: January 11, 2023



Przez lata zmieniłem swoje upodobania i niechęć, podobnie jak większość ludzi. Przechodząc od picia litra mleka dziennie do picia absolutnie żadnego. Od pogarszania grzybów- ich obecność w naczyniu, co czyni go zakłóceniem- po niemożność zdobycia ich wystarczającej ilości. Zrobiłem jeszcze kilka posiłków, niż chciałbym przyznać, że masywna miska gotowanych grzybów. Od prośby o szafek koktajlowych jako mojej urodzinowej kolacji, po uniknięcie nawet rzucania się na nich w sklepie spożywczym, aby nie zakneblować.

Przez te wszystkie lata zmieniłem swoje upodobania i antypatie, jak większość ludzi. Przeszedłem od picia litra mleka dziennie do całkowitego jego braku. Od pogardy do grzybów – ich obecność w naczyniu czyni je niejadalnym – po niemożność zdobycia ich wystarczającej ilości. Przygotowałem o kilka posiłków więcej, niż chciałbym przyznać, biorąc pod uwagę ogromną miskę gotowanych grzybów. Od zamawiania kiełbasek koktajlowych w słoikach na kolację urodzinową po unikanie nawet patrzenia na nie w sklepie spożywczym, aby nie odruchowo się odruchowo.

Nasze gusta ewoluują z czasem

Wiele osób uważa, że nasze gusta ewoluują i stają się coraz bardziej wyrafinowane. W końcu, jeśli potrafisz docenić dobrą whisky podaną schludnie i dobry śmierdzący ser, Twoje podniebienie musi być lepsze. Prawidłowy?

Pomimo wszystkich zmian w smaku, był taki, który zawsze pozostał taki sam. Oliwki. Nienawidzę ich. Nienawidzę ich.

Przekonany nienawidzący oliwek

Zanim ocenisz, zaufaj mi. Bardzo się starałam, żeby je polubić, jedząc każdy rodzaj oliwek przygotowanych na kilka różnych sposobów, ale nie. Nienawiść nadal tam była! A dla kogoś, kto uwielbia sfermentowaną, marynowaną i peklowaną żywność, naprawdę dziwne było nielubienie oliwek. To jedyna rzecz, której nie mogę znieść.

Straszliwy incydent pogorszył sytuację! Jeden z moich kucharzy przygotował mi obiad. Zrobił mi makaron z suszonymi pomidorami, szpinakiem i sercami karczochów. Bezpieczne dla nienawidzącego oliwek, takiego jak ja, prawda? Zło! W płatkach jednego z serc karczochów ukryta była oliwka!

Co za paskudna niespodzianka! Kiedy ugryzłem oliwkę, musiałem wykazać się całą samokontrolą, aby nie wypluć jej na talerz (przy barze siedziałem obok dwóch moich stałych bywalców). Przeprosiłem z pełnymi ustami i pobiegłem na tył domu, żeby to wypluć. Do dziś twierdzi, że nie było to zamierzone. Kiedy pod koniec wieczoru robił mi pestkę z oliwek, przygotowując mój obiad, jedna z nich musiała się poślizgnąć na patelni… Historia prawdopodobna.

Kochaj to albo nienawidź

Nie ma złotego środka. Albo ludzie zdecydowanie zgadzają się ze mną w mojej pogardzie dla oliwek, albo nie zgadzają się i głoszą swoją dozgonną miłość do nich. Wydaje się, że to jedna z tych rzeczy, jak czarna lukrecja czy tequila, które albo się kocha, albo nienawidzi.

Zdesperowana, by przekroczyć granicę między nienawiścią a miłością do oliwek, bawiłam się oliwkami, próbując zamienić je w coś, co sprawia mi przyjemność. I w końcu dotarło do mnie, dym!

Kto by pomyślał o paleniu oliwek?

Wybierz trzy różne rodzaje oliwek, osusz je i umieść w perforowanym aluminiowym naczyniu. Następnie wędź w temperaturze 200°F przez półtorej godziny.

Możesz poeksperymentować z kilkoma różnymi biszkietami; olcha, hikora i dąb, ale u mnie hikora sprawdziła się najlepiej. Efekt końcowy był taki pyszny! Uwielbiałam je i jadłam garściami. Palenie oliwek osłabiło zbyt ostry smak i nadało przyjemną nutę pikantnego smaku dymu. Były idealne!

Stanowią idealną przekąskę na przyjęcie koktajlowe!

Chociaż obiecałem, że trochę zachowam dla przyjaciółki… skończyło się na tym, że zjadłem je wszystkie i musiałem wypalić więcej dla niej… i trochę więcej dla siebie.
Jaki jestem z siebie dumny! Nie jestem wybredna, zjem wszystko, nawet oliwki (pod warunkiem, że są wędzone)! Jeśli w mojej wędzarni znajdzie się trochę wolnego miejsca, na pewno znajdzie się tam taca z oliwkami, którymi będę mogła się przekąsić w trakcie pracy. Te małe kąski będą również świetną przekąską na przyjęcie koktajlowe!