Introducing our new Bradley Blogger; The Bacon Maven

Posty na blogu przedstawiające naszego nowego blogera Bradley; Bekon Maven

Posted on: January 10, 2023



Z dumą prezentujemy naszego nowego członka zespołu: Jennifer L.S. Pearsall! Jennifer to guru żywności z silną miłością do bekonu. Prawdopodobnie dlatego ludzie znają ją jako bekon maven. Pisze fantastyczne książki kucharskie i ma własny blog kulinarny (www.thebaconafairs.com). Zapraszamy ciepło naszemu nowemu blogerowi Bradley!

Z dumą przedstawiamy naszego nowego członka zespołu: Jennifer LS Pearsall! Jennifer jest guru jedzenia i wielką miłością do bekonu. Prawdopodobnie dlatego ludzie znają ją również jako Bacon Maven. Pisze fantastyczne książki kucharskie i prowadzi własny blog kulinarny (www.thebaconaffairs.com). Przywitajcie ciepło naszego nowego Bradleya Bloggera!

Coś o sobie/rodzinie/sytuacji życiowej

Jestem samotną kobietą mieszkającą w środkowym Wisconsin, krainie piwa, bachorów i sera. Jednak mieszkałem w różnych miejscach. Urodzona w New Jersey, uciekłam bez akcentu „Joisey” wraz z przeprowadzką do Kalifornii w gimnazjum.

Następnie przyszła Virginia, gdzie po raz pierwszy zapoznałem się z paleniem i grillowaniem, które bardzo mi się spodobało. Stało się to za pośrednictwem całych świń, które przez cały dzień były wolno pieczone podczas polowań na gołębie w dniu otwarcia.

Po 25 latach życia w Wirginii nadal nazywam ją domem, ale stamtąd pojechałem do Kansas, Nebraski w Teksasie, a teraz jestem tutaj, w Dairyland.

Jestem tu od kilku lat, pracując jako redaktor książek dla F&W Media. Mam do towarzystwa dwa szczeniaki z Pirenejów Wielkich i mnóstwo pięknych krajobrazów do oglądania.

Najbardziej żenująca historia o jedzeniu/kucharstwie

Ha! Kiedyś ubijałam porcję chleba bananowego i musiałam przesadzić z ilością proszku do pieczenia. Z dwóch foremek na bochenek przez godzinę wydzielało się ciasto bananowe jak lawa.

Próbowałem to uratować, mając nadzieję, że część z tego zamieni się w coś znajomego. Jednak za każdym razem, gdy otwierałem drzwiczki piekarnika i widziałem, jak ciasto bulgocze w górę i na brzegach patelni jak lawa z chleba bananowego, czułem się, jakbym znajdował się we własnej wersji tej sceny z „I Love Lucy”. Tam piecze chleb, a ten ogromny bochenek wysuwa się z piekarnika i przyciska ją do szafki po drugiej stronie kuchni.

Jak i dlaczego powstała ta wspaniała witryna/blog

Mój blog, www.TheBaconAffairs.com, zaczęło się jako żart. Kilku znajomych na Facebooku opublikowało post na temat sposobu gotowania jakiejś dzikiej zwierzyny. Większość zwierząt łownych jest bardzo, bardzo chuda, a boczek jest naturalnym i smacznym rozwiązaniem, dzięki któremu wszelkiego rodzaju dziczyzna i drób nie zamieniają się w posiłek o konsystencji krążka hokejowego.

To nie był zwykły post o pomoc w sprawie dzikiej zwierzyny. Myślę, że był to przepis na gęś śnieżną, którą nie często się widuje. Radziłam więc namoczyć ptaka w soku pomarańczowym i owinąć go boczkiem.

Bacon zyskał aprobatę wszystkich i wkrótce wszyscy inni opublikowali post „Dodaj boczek!” do każdego postu, który napisałam, niezależnie od tego, czy mówiłem o gotowaniu, moich psach, okropnej zimie, którą mieliśmy, czy moich problemach z randkami.

To w pewnym sensie rozpaliło we mnie ogień, więc założyłam bloga pod wpływem kaprysu, w pewnym sensie potrzebując kreatywnego miejsca do pisania, oddzielonego od mojej pracy jako redaktora i pisarza w mojej codziennej pracy.

Cele tego bloga

Blog naprawdę zaczął żyć własnym życiem. Im więcej dodawałem bekonu do wszelkiego rodzaju potraw, tym bardziej zdawałem sobie sprawę, jak wszechstronny jest ten dodatek. Oprócz pysznego bekonu, który wszyscy uwielbiają, ma on prawie element umami, dodający głębi i bogactwa, nawet jeśli rzeczywisty smak bekonu nie jest tak oczywisty.

Jeśli chodzi o cel, cóż, w zeszłym roku spotkałem kolegę na naszych corocznych targach. Jest wydawcą w innym domu wydawniczym, widział wpisy na blogu i zapytał, czy mogłabym napisać z tego książkę.

„Wielka księga bekonu”, wydana przez Skyhorse Publications, ukaże się latem lub jesienią 2014 r., a niedawno podpisano ze mną drugą książkę, tym razem wykorzystującą całą świnię!

Skąd wzięła się pasja do jedzenia

Przede wszystkim moja mama, chociaż wszystkie kobiety w mojej rodzinie są dobrymi kucharzami. Moja mama jest królową resztek i robi sos do spaghetti, po którym Sycylijczyk zapłakałby z radości, choć nie ma w nas ani kropli włoskiej krwi.

Przez całą młodość jako członek 4-H piekłam, konserwowałam i gotowałam na jarmarkach okręgowych. Ale tym, co naprawdę poszerzyło moje umiejętności, był projekt, który podjąłem ze starym przyjacielem ze szkoły średniej, około dziesięć lat temu.

Czytałem artykuł o tym, że większość domowych kucharzy przygotowuje w kółko mniej więcej te same 15 posiłków. Oto Twoje ulubione dania, do których nie potrzebujesz książki kucharskiej.

Winny oskarżenia!

Pomyślałem o tym, co ugotowałem: winny zgodnie z zarzutami. To, co naprawdę mnie uderzyło, to to, że mając wówczas na półce ponad 100 książek kucharskich – obecnie jest ich nieco ponad 200 – nie miałam wymówki, aby gotować w ten sposób.

Powiedziałem o tym mojej najlepszej przyjaciółce i postanowiliśmy organizować wieczory z książkami kucharskimi, podczas których wybieraliśmy temat na dwa sobotnie wieczory w miesiącu. Wyzwanie polegało na tym, że mieliśmy książki kucharskie i przepisy, z których wcześniej nie gotowaliśmy.

I byliśmy w tym genialni. Zjedliśmy jedną kolację, która trwała ponad sześć godzin, ze wszystkimi odpowiednimi aperitifami, winami i nie tylko. Nawet przez chwilę myśleliśmy o cateringu, byliśmy aż tak dobrzy, ale zdecydowaliśmy, że to odebrałoby nam całą zabawę.

O paleniu żywności

Wędliny mają bogactwo, którego nie zapewni żadna inna metoda gotowania. Co więcej, ponieważ znaczna część tego, co smakujesz, to wrażenia węchowe oprócz tego, co dostajesz na kubki smakowe. Wędzone potrawy to coś więcej.

Ulubiona rzecz do palenia

Zdecydowanie jest to cały wieprz lub bostońskie niedopałki (kiedy cały wieprz jest niepraktyczny), przyrządzany z sosami z octu Virginia lub sosami z musztardy karolińskiej. Jednakże zrobiłem mostek i łopatkę jagnięcą, za którą też prawie umarłbyś.

Pierwsza rzecz, o której myślisz, gdy słyszysz „palacze Bradleya”

Bułka z masłem. Ustaw i zapomnij. Są również wyjątkowo dobrze zaprojektowane we wnętrzu, jeśli chodzi o liczbę stojaków i haczyków. Jedyną rzeczą, której nie możesz dostać do mojego, jest cały wieprz!

Wiadomość do wszystkich fanatyków dymu spożywczego

Wymieszaj to! Mieszaj pasztety, mieszaj mięsa i zdaj sobie sprawę, że z wędzarnią możesz zrobić o wiele więcej niż tylko duże kawałki mięsa. Zrób klopsiki, klopsiki, warzywa, owoce i dodatki. Niedawno widziałem, jak ktoś napisał na Facebooku, że pali ser – możesz się założyć, że teraz też jest to na mojej liście!

Jennifer LS Pearsall (Bacon Maven)